Egzotyczne klimaty lekarstwem na jesień? Dlaczego nie?
Jesień już za progiem, a my marzymy o ciepłym gniazdku wewnątrz domu. Jednak tym sezonie możemy je uwić nawet na palmie, w towarzystwie kolorowych papug. Wystarczą nowe tekstylia, które przeniosą nas w świat pełen słońca i barw. Zaczynamy?
Proste zmiany dają widoczny efekt
Kto z nas tego nie zna? Czasem bywamy przygnębieni nawet we własnym domu, chcielibyśmy więc coś w nim zmienić, odświeżyć wnętrze. Potrzebujemy poczuć się w nim przytulnie i komfortowo, aby łatwiej nam było przetrwać nadchodzące ciemne wieczory. Tej jesieni raczej nie będziemy się decydować na drogie zmiany, poprzestańmy więc na tych najbardziej efektownych. Zamiast skupiać się na przytłumionych barwach za oknem, możemy zaprosić do środka soczyste kolory, przywołujące na myśl egzotyczną wyspę zalaną słońcem. Nie od dziś wiadomo, że to właśnie tekstylia tworzą nastrój i nadają charakter wnętrzu. Jeśli chcemy efekt osiągnąć bez uciążliwych prac i długiego czekania, postawmy na proste i szybkie rozwiązania. W wielu domach w ostatnich latach pojawiły się drewniane lub metalowe karnisze, które umożliwiają powieszenie zasłon na przelotkach dosłownie w pięć minut. Jeśli do tego dobierzemy odpowiednio kolorowy obrus na stół, a na kanapie ułożymy wzorzyste poduszki, efekt będzie murowany.
Egzotyczna dżungla
Warto zrobić coś na przekór jesiennym nastrojom. Chcąc zapewnić sobie odskocznię od szarugi za oknem, możemy postawić na kolory i światło w domu. W tym sezonie szczególnie dobrze sprawdzą się wszelkie wzory nawiązujące do tropikalnej dżungli czy afrykańskiego buszu. Duże zielone liście, kolorowe ptaki czy jaskrawe kwiaty wniosą radość i energię do naszego wnętrza. Nie ma znaczenia, czy powiesimy w oknach zasłony na przelotkach, czy tradycyjnie marszczone, ważne, żeby były kolorowe i energetyczne. Do tego możemy dobrać wszystkie inne tekstylia. Zarówno obrus na stół, jak i dywan czy poduszka na kanapę – wszystko może nawiązywać do afrykańskiego buszu. Nie musimy obawiać się o przesadę, byle udało się zachować podobną kolorystykę wszystkich elementów. Taki wystrój zrobi wrażenie na naszych gościach, a nam pomoże pokonać melancholię.
Trochę spokojniej
Jeśli jednak wolimy klasykę i bardziej stonowane wnętrza, możemy zdecydować się na więcej gładkich materiałów w klasycznych kolorach. Chcąc nawiązać do tradycyjnych zestawień, a jednocześnie zmieścić się w aktualnych trendach, możemy połączyć głęboką zieleń ze złotem. I tak ciemnozielone zasłony na przelotkach w kolorze starego złota powinny doskonale się sprawdzić. W takim wypadku możemy zdecydować się na inne dodatki w kolorze musztardy, a tylko jeden z nich, na przykład obrus na stół, wybrać udekorowany w zielone liście czy kwiaty. Warto też pomyśleć o kilku opcjach, które będziemy wymieniać w zależności od nastroju. W ten sposób wprowadzimy do wnętrza więcej spokoju, nie rezygnując z energetycznych akcentów.
Pamiętajmy o drobiazgach
Któregokolwiek rodzaju dekoracji nie wybierzemy, dobrze jest też pamiętać o drobnych dodatkach: ustawiona w kącie salonu roślina doniczkowa będzie idealnie pasowała do wnętrza urządzonego w stylu dżungli. Nawet zegar na ścianie w jadalni może nawiązywać do całego wystroju, który dopełnią odpowiednio dobrane serwetki czy zdjęcia na kominku (też można je zmieniać, w zależności od sezonu).
Poczujesz się lepiej
Jest wiele sposobów, by odgonić złe nastroje. Warto skorzystać z tych najbardziej sprawdzonych, w przystępnej cenie. Nie trzeba przy tym rezygnować z najnowszych trendów, tym bardziej, że wnoszą one mnóstwo kolorów i energii. W tak urządzonym wnętrzu lepiej będą nam smakowały jesienne herbatki.